Leskowiec to jeden z najciekawszych szczytów Beskidu Małego, a więc pasma, które to jest częścią Beskidu Zachodniego, które to z kolei wchodzi w skład Karpat Zachodnich. Leskowiec to bez wątpienia niesamowity punkt widokowy. Mierzy sobie 922 m.n.p.m., co daje mu trzecie miejsce pod względem wysokości w całym paśmie. Dlaczego warto odwiedzić ten urokliwy szczyt, co warto zobaczyć w jego sąsiedztwie i najbliższej okolicy, a także skąd wiodą na niego szlaki? Odpowiedzi poniżej!
Leskowiec – atrakcje
Leskowiec jest górą dostępną dla wszystkich – wchodzą na nią zarówno wycieczki szkolne z pobliskich szkół, jak również osoby starsze, jak więc nietrudno się domyślić, ten szczyt górski jest stosunkowo prosty do pokonania. Znana jest szeroko pośród ludzi wierzących – nie jest tajemnicą, że szczyt ten odwiedzany był wielokrotnie przez mieszkającego w pobliskich Wadowicach Karola Wojtyłę, który to nie ukrywał, że pała gorącą miłością do polskich gór – nie sposób się nie zgodzić z jego słowami, gdyż nasze, rodzime góry po prostu zachwycają. W pobliżu Leskowca, na górze nazwanej na cześć papieża – Groniu Jana Pawła II usytuowano zresztą sanktuarium świętego. Odbywają się w nim czasami specjalne msze święte, które zawsze gromadzą pokaźną grupkę wiernych. W sąsiedztwie sanktuarium znajduje się natomiast schronisko PTTK, jedno z niewielu tego typu miejsc w Beskidzie Małym. Miejsce to oferuje ciepłe posiłki i noclegi. Sam szczyt Leskowca jest jedną z lepszym platform widokowych w paśmie – rozciąga się z niego panorama na południe – przede na wierzchołki pobliskiego Beskidu Makowskiego oraz Beskidu Żywieckiego. Największe wrażenie zawsze robi wyróżniająca się znacznie z krajobrazu, Królowa Beskidów – Babia Góra, nazywana też Diablakiem lub Diabelskim Szczytem (1725 m.n.p.m.). W pogodne dni przy dobrej widoczności (częściej zimą niż latem) z Leskowca można zaobserwować Tatry. Przy czym podkreślmy, że zimowe warunki atmosferyczne sprawiają, że wejście na Leskowiec staje się zdecydowanie trudniejsze.
Leskowiec – jak wejść?
Region Leskowca cechuje się bardzo dużym zagęszczeniem szlaków turystycznych. Najpopularniejszą opcją dojściową jest czerwony szlak z Krzeszowa, gmina Stryszawa, powiat suski. Trasa stanowi fragment długodystansowego Małego Szlaku Beskidzkiego. Wędrówkę zaczynamy w centrum miejscowości na wysokości ok. 500 m. n.p.m. Czerwony szlak wiedzie głównie przez urokliwe tereny zalesione – zdarzają się jednak liczne przejaśnienia z widokami na pobliskie szczyty. Na trasie natrafimy również na kilka wyjątkowo uroczych polan, a także elementy góralskiej małej architektury sakralnej – nadrzewne kapliczki. Tereny obfitują w borówki – może uda Wam się zebrać trochę do słoika i po powrocie zrobić z nich pyszne pierogi? Szlak czerwony wyprowadza na przełęcz Władysława Midowicza (jest to płytka przełęcz między Leskowcem a Groniem Jana Pawła II). Schronisko będzie znajdować się po prawej stronie, na szczyt natomiast dojdziemy kierując się w lewo. Cała trasa na Leskowiec z Krzeszowa ma ok. 6,5 km, a pokonamy ją w zależności od obranego tempa w 1,5 – 2,5 godziny. W pogodne dni ścieżka ta idealnie sprawdzi się dla rodzin z dziećmi – niejeden malec właśnie pośród łagodnych szczytów Beskidu Małego zapałał miłością do gór na całe późniejsze życie.
Leskowiec – alternatywne drogi szlaki
Bardzo ciekawą opcją będzie także wejście na Leskowiec żółtym szlakiem turystycznym, który wprawdzie swój bieg zaczyna również w Krzeszowie, ale większość wybierających go turystów wchodzi na niego na wysokości osiedla Wieczorki w Targoszowie (ok. 500 m.n.p.m.), gdzie można dojechać asfaltową drogą. Z tego punktu na szczyt mamy 3,5 kilometra, na których należy pokonać różnicę wysokości 430 metrów – jest to więc trasa bardziej stroma od powyżej opisywanego wariantu czerwonego. Szlak dostarczy nam bardzo ciekawych widoków, a także wyprowadzi bezpośrednio na szczyt Leskowca. Wersja z Krzeszowa ma 5 km i razem z czerwonym szlakiem nadaje się na stworzenie ok. 13-kilometrowej pętelki. Mówiąc o trasach na Leskowiec nie można zapominać, że na szczyt wyjść można także z drugiej strony – od północnej strony pasma. Najczęściej wybieranym szlakiem jest czarna trasa rozpoczynająca swój bieg na osiedlu Jagódki w Rzykach, gmina Andrychów, powiat wadowicki (510 m.n.p.m.). Szlak ten jest jednym z najbardziej wymagających podejść w najbliższej okolicy – wyprowadza on na przełęcz Władysława Midowicza po pokonaniu zaledwie dwóch kilometrów (przewyższenie 350 metrów). Sprawni fizycznie turyści pokonają ten dystans nawet w czasie ok. 40 minut, natomiast dla osób o gorszej kondycji przygotowane zostały specjalne obejścia najstromszym kawałków na równolegle biegnącym Szlaku Białych Serc. Warto zaznaczyć, że prawdziwą krzyżówką wielu szlaków jest schronisko PTTK – to tam dochodzą również szlaki zielony z Andrychowa, niebieski z Wadowic przez Ponikiew, żółty z Czartaku, zielony z Świnnej Poręby oraz niebieski z Tarnawy Górnej.